Inwazja gigantów: Szerszeń azjatycki pod lupą. Teraz, gdy globalne zmiany klimatyczne i ludzka działalność przenoszą gatunki daleko poza ich rodzime siedliska, ptaki i owady, które kiedyś były nam zupełnie obce, stają się członkami naszego ekosystemu. I taki jest przypadek szerszenia azjatyckiego.

Szerszeń azjatycki, znany również jako szerszeń olbrzymi (Vespa mandarinia), to jeden z największych gatunków owadów latających na świecie. Pochodzące z Azji, te owady mogą dorastać do 5 centymetrów długości, a ich skrzydła mogą osiągać rozpiętość do 7,5 cm. Są one łatwo rozpoznawalne po swoim olbrzymim rozmiarze, ostrym gzymsie umieszczonym między oczami, oraz charakterystycznym, pomarańczowym paskowaniu na odwłoku.

Choć szerszeń azjatycki jest na pewno fascynujący pod wieloma względami, jego pojawienie się w nowych środowiskach nie jest dobrą wiadomością dla lokalnych ekosystemów. Gatunek ten jest znany z drapieżnictwa, zjadając różne gatunki owadów, w tym pszczoły miodne, które odgrywają kluczową rolę w procesach zapylania. Taka działalność może mieć poważne konsekwencje dla łańcucha pokarmowego i lokalnej bioróżnorodności.

Ciekawym jest, że szerszeń azjatycki nie jest typowym inwazyjnym gatunkiem. W Azji, jest to gatunek rodzimy i pełni ważną rolę w ekosystemie. Nawet jego łaknienie na pszczoły miodne może być korzystne w pewnym kontekście, ponieważ pomaga kontrolować populację tych owadów, które mogą stać się szkodliwe, jeśli ich populacja stanie się zbyt duża. Problem pojawia się, gdy szerszeń azjatycki zostaje przeniesiony do nowego środowiska, gdzie brakuje naturalnych drapieżników i konkurencji, która utrzymywałaby jego populację w ryzach.

Przykładem takiego środowiska jest Ameryka Północna, gdzie szerszeń azjatycki został po raz pierwszy zauważony w 2019 roku. Pojawiły się obawy, że ten gatunek może zniszczyć lokalne populacje pszczoły miodnej, co doprowadziło do intensywnych wysiłków w celu zniszczenia gniazd szerszeni azjatyckich i eliminacji gatunku z regionu.

Bez naturalnych wrogów, szerszeń azjatycki ma potencjał do szybkiego rozprzestrzeniania się i dominacji nad lokalnymi gatunkami. Aby zrozumieć, jakie konkretnie zagrożenie stanowi, naukowcy przyglądają się, jak szerszeń azjatycki wpływa na swoje nowe siedliska i jakie są najlepsze sposoby na jego kontrolę.

Mimo że szerszeń azjatycki może wydawać się straszliwy, jest on dla człowieka stosunkowo bezpieczny. Jego ukłucia są bolesne, ale nie są zwykle śmiertelne dla zdrowych, dorosłych osób. Mimo to, jest on potężnym drapieżnikiem i może być destrukcyjny dla lokalnych ekosystemów i gospodarki opartej na pszczelarstwie. Na razie, najlepszą linią obrony jest nauka i edukacja, która pozwoli nam zrozumieć, jak monitorować i kontrolować jego populację.